Bieg nocny przy okazji Ironman70.3 Warsaw 2024. Start biegu w piątek o godzinie 23:00 stanowił dla mnie, rannego ptaszka, pewne wyzwanie.
Jak zwykle pojechałem na bieg motocyklem
Bieg nocny przy okazji Ironman70.3 Warsaw 2024. Start biegu w piątek o godzinie 23:00 stanowił dla mnie, rannego ptaszka, pewne wyzwanie.
Jak zwykle pojechałem na bieg motocyklem
Końcówka maja to czas spędzony na Dolnym Śląsku i w Czechach. Jeździliśmy każdego dnia po tamtejszych okolicach. Piękne drogi, dobre jedzenie, smaczne piwo. Poezja.
Piękne miejsce naszego noclegu przez kilka dni. Taszów, tuż przy czeskiej granicy.
I w środku i na zewnątrz przepięknie. Nawet nam się jeździć odechciało i woleliśmy spędzać czas na wspólnych rozmowach.
Koci tata
Piechotą przez czeską granicę do miasteczka. Niby nic specjalnego ale w taki sposób granicy jeszcze nie przekraczałem
Pojeździliśmy ponad 1600 km po terenie Dolnego Śląska. Góry Sowie, browar Primator, droga Stu Zakrętów i wiele innych miejsc.
Wyjazd zakończony zlotem Burgmania, gdzie miałem okazję pojeździć najnowszym BMW GS 1300