Bieg nocny przy okazji Ironman70.3 Warsaw 2024. Start biegu w piątek o godzinie 23:00 stanowił dla mnie, rannego ptaszka, pewne wyzwanie.
![](https://i0.wp.com/noszczak.com/wp-content/uploads/img_2823-1.jpg?resize=604%2C806&ssl=1)
![](https://i0.wp.com/noszczak.com/wp-content/uploads/img_0520.jpg?resize=604%2C806&ssl=1)
![](https://i0.wp.com/noszczak.com/wp-content/uploads/img_2809-1.jpg?resize=604%2C452&ssl=1)
Jak zwykle pojechałem na bieg motocyklem
Bieg nocny przy okazji Ironman70.3 Warsaw 2024. Start biegu w piątek o godzinie 23:00 stanowił dla mnie, rannego ptaszka, pewne wyzwanie.
Jak zwykle pojechałem na bieg motocyklem
Fajnie było znów pobiegać. Przy okazji Maratonu Warszawskiego, został zorganizowany mniejszy bieg, tzw. Bieg na Piątkę. Dystans 5 km jest akurat dla mnie. Pobiegłem bez nastawienia na wynik, dla czystej przyjemności. Jak to często bywa w takich przypadkach, zrobiłem nowy rekord życiowy. Frajdę miałem ogromną. Jeżeli będę w formie, to następnym biegiem będzie Bieg Niepodległości na 10 km.