![](https://i0.wp.com/noszczak.com/wp-content/uploads/img_0067-1.jpg?resize=604%2C453&ssl=1)
Rano temperatura +3 stopnie ale nie pada. Planujemy dojechać do naszego serdecznego kolegi Andrzeja Roztomiłego i tam przenocować, a po drodze odwiedzić w Bielsku innego podróżnika – Artura, z którym kilka tysięcy kilometrów nawinęliśmy na koła.
![](https://i0.wp.com/noszczak.com/wp-content/uploads/img_0071-1.jpg?w=604&ssl=1)
![](https://i0.wp.com/noszczak.com/wp-content/uploads/img_0070-1.jpg?resize=604%2C453&ssl=1)
Można jechać pięknymi górskimi drogami ale w wyższych partiach temperatura jest bliska zera a do tego mogą wystąpić opady śniegu.
Wybieramy mniej widokową trasę przez Ružomberok. Robi się całkiem ciepło i wychodzi słońce. Jedzie się przyjemnie.
W Bielsku u Artura spędzamy godzinkę i tam spotykamy się z Andrzejem. Razem w trójkę jedziemy do Mysłowic.
![](https://i0.wp.com/noszczak.com/wp-content/uploads/img_0081-1.jpg?resize=604%2C339&ssl=1)
Andrzej w swoim warsztacie naciąga łańcuch w mojej Hondzie, a Grzesiek też korzysta z narzędzi i reguluje kilka elementów.
![](https://i0.wp.com/noszczak.com/wp-content/uploads/img_0072-1.jpg?resize=604%2C805&ssl=1)
![](https://i0.wp.com/noszczak.com/wp-content/uploads/img_0077.jpg?resize=604%2C805&ssl=1)
Miło spędzamy wieczór. Jest grill, jest też czas na bardziej naukowe tematy. Kreda jest, a za tablicę służy podłoga w garażu.
![](https://i0.wp.com/noszczak.com/wp-content/uploads/img_0080-1.jpg?resize=604%2C453&ssl=1)
![](https://i0.wp.com/noszczak.com/wp-content/uploads/img_0076.jpg?resize=604%2C805&ssl=1)
Słowem spokojny i sympatyczny dzień z przyjaciółmi.
A jutro ostatni odcinek.
50.20356819.1035913