Szykuję na koniec roku bardzo fajną, i jak mi się wydaje, całkiem ambitną wyprawę.
Nie będzie to USA, ale przy okazji przygotowań, postanowiłem uzupełnić ten brak.
Wydaje mi się, że łatwo tę wizę otrzymać.
1) Wypełniłem wniosek na stronie internetowej o wizę B1/B2
2) Wniosłem opłatę $160
3) Umówiłem spotkanie w ambasadzie w Warszawie, również przez stronę internetową.
Po 3 tygodniach nastał dzień spotkania. Po 45 minutach od wejścia, byłem już po wszystkim i wracałem do domu.
Moja rozmowa trwała jedną minutę. Zapytano mnie:
– Kiedy Pan leci do Stanów?
– Do jakiego miasta?
– Gdzie Pan pracuje?
– Jak długo Pan tam pracuje?
– Dziękuję, wiza została przyznana, to wszystko.