Pojechaliśmy na 4 dni. Ja i kumpel Krzysiek. Cały czas jeździć skuterami po wyspie, każdego dnia spać w innym miejscu. Od piątku do poniedziałku.
Plan się udał. Każdego dnia jeździliśmy od śniadania do kolacji. Nie za szybko, nie za wolno. Zrobiliśmy 333 km według licznika Vespy. Całą wyspę zjeździliśmy i byliśmy wszędzie tam, gdzie nas oczy poniosły.