Archiwum miesiąca: czerwiec 2019

Dzień 16 Nordkapp – Karasjok

Pierwszy dzień słonecznej pogody. Nareszcie. Chociaż początek dnia i zjazd z Nordkappu w ogromnym wietrze. To był taki wiatr, że lewe zakręty brało się z prawym pochyleniem. Wtajemniczeni będą rozumili.

Po pierwszych stu kilometrach pogoda się unormowała i zrobiło się przyjemnie.

Teraz jesteśmy już w Finlandii na bardzo wygodnym kempingu. Mamy wygodny duży domek. Chłopaki poszli do sauny. Dla mnie za gorąco w niej, bo 95°C.

Granica na rzece między Norwegią a Finlandią w Karasjok
Przerwa na obiad własnej roboty gdzieś po drodze
Nocleg na kempingu Giellajohka
Taka pogoda! Dlaczego dopiero teraz
Lokalizacja
Godzina 1:00

Dzień 15 Nordkapp

Od kempingu rano do Nordkappu dzieli nas niecałe sześć godzin jazdy.

Zarezerwowaliśmy tam kolejny kemping (Kirkeporten Camping) oddalony o 15 km od przylądka.

Taka opcja pozwala być na Cyplu dwa razy – w dniu przyjazdu i dniu odjazdu. Może się to przydać gdyby jednego dnia była bardzo słaba widoczność.

Będąc tu w roku 2014 nocowałem pod namiotem, lecz w obecnych warunkach jest to niemal niewykonalne. Stąd potrzeba rezerwowania domków z wyprzedzeniem.

Ja
Renifery