Dzień postoju w hotelu. Czas aby pranie wyschło, bo najczęściej rano jest nadal mokre. Wypraliśmy też kaski. Kaski są wypożyczone i wiadomo, lepiej nie wiedzieć. Jeden długi spacer nad rzekę. Ale okolica nie była fajna i zdjęć nie ma. Słowem dzień chillout.
Archiwum miesiąca: kwiecień 2023
Nawigacja i internet
Parę słów o internecie komórkowym podczas naszej podróży i nawigacji.
Zdecydowałem się na dwie karty esim do swojego podstawowego telefonu.
Pierwsza to światowa karta firmy Drimsim a druga to lokalna karta (czyli działająca tylko z sieciami wietnamskimi, ale firma globalna) – Airalo
Drimsim działa w każdym kraju a stawki za megabajt mogą być różne dla każdego kraju. W Wietnamie to 0.03€ / MB w Polsce 0.01 €, w Singapurze 0.02€. Mówimy o samym internecie. Do karty nie jest przypisany żaden numer komórkowy.
Drimsim doceniłem za to, że po zasileniu konta na kwotę 25€ ona tam trwa i nie ulega „przedawnieniu”. Czyli nie muszę jej zużyć w ciągu tygodnia lub miesiąca. Zużyję kiedy będzie potrzeba.
Airalo ma do wyboru wiele typów „kontraktów”. Najtańszy dla mnie to esim wietnamski. Opcja na 30 dni o pojemności 3GB to koszt $9.50.
Oprócz tego kupiliśmy lokalną kartę sim na miesiąc z limitem 120GB za około 100 zł. Andrzej zamontował ją do zapasowego telefonu i robi on za wifi dla nas. Tak, że internetu mamy pod dostatkiem. Wybraliśmy operatora Viettel. Ma on najlepsze pokrycie poza miastami. Wszystko działa.
Jeżeli jest internet w telefonie to nawigacja jest już prosta. Na wypadek jednak jego braku warto mieć mapy offline.
Tomtom Go działa bardzo dobrze. Mapy dość aktualne, baza obiektów duża. Roczny abonament około 90 zł. Muszę przyznać, że to znakomity program. Wgrałem TTG zarówno na iPhone jak i na tel z Androidem (musiałem kupić dwa abonamenty) i ten drugi telefon jedzie na kierownicy.
Andrzej jedzie na Google maps i też świetnie działają. Apple maps także są aktualne i nadają się w te tereny.
Reasumując, nawigacja jest prosta i bezproblemowa.