Dzień 25 (Tsakhir – Ikh-Uul)

89 km, Tsakhir (okolice) – Ikh-Uul

Noc była gwiaździsta i zimna. Andrzej wstawał w nocy żeby zobaczyć gwiazdy. Mnie się nie chciało, ale podobno Droga Mleczna była taka, że można było mleka sobie nalać samemu.

Pakowanie obozu to ponad godzina i w drogę. Droga się kończy i dalej trzeba jechać stepem. Dziś doszło przekraczanie strumieni. Słabo nam to wychodziło i trochę szram na sprzęcie przybyło. Ale już dochodzimy do jakiejś tam wprawy. Ale zasięg kilometrowy mamy bardzo słaby. Zaledwie 89 km. Na szczęście nie pada i prognoza chyba dobra.
Dojechaliśmy do miasteczka Ikh-Uul i znaleźliśmy nocleg w dobrej cenie i do tego kolacja. Umywaleczka z nalewaną wodą w pokoju ale toaleta na zewnątrz a kąpiel w rzecze. Dawno się nie myłem w rzece i sprawiło mi to frajdę. Jutro dalej na zachód.

IMG_4082Raz asfalt a raz nie | Some sections with asphalt, some sections without it

IMG_4083Lokalny mieszkaniec zainteresowany naszym krótkim odpoczynkiem | A local interested in our short rest

IMG_4085Strumyk | A stream

IMG_4095Każde zatrzymanie aby zapytać o coś, powoduje natychmiastowe zbiegowisko | Every stop in order to ask about something creates an immediate crowd

IMG_4096Nasz nocleg | Our accommodation

IMG_4108I kolacja | And the supper


IMG_4097Trzeba wysuszyć ubrania | We must dry our clothes

IMG_4098Umywalka | The washbasin

 

IMG_4099Wnętrze pokoju | The inside of our room

 

IMG_4101Ubikacja i łazienka na jednym zdjęciu | The toilet and the bathroom in one picture

IMG_4102Ubikacja | The toilet

IMG_4104Łazienka | The bathroom

20

 


Day 25
89km, Tsakhir (vicinity) – Ikh-Uul

The night was cold and full of stars. Andrzej woke up several times to see them. I didn’t feel like this but the Milky Way was so bright that you could have a glass of milk.

We packed our camp within one hour and set off. The road is coming to the end and we must ride on the steppe. Today additionally we have to cross streams. We are not good at doing this and the equipment has some scratches. But we constantly gain the skill. The distance is poor. Only 89 km. Fortunately the weather isn’t rainy and forecasts are good. We reached the town of Ikh-Uul and found a room for good price and with a supper. We have a washbasin without a tap but the toilet is outside and if you want to wash yourself, you can do it in the river. I haven’t washed myself in a river for a long time and it’s something great. Tomorrow we are going further west.