Dzień 22 Guatemala City, Antigua Guatemala

O szóstej rano już jechałem autobusem. Moim celem na dziś jest miasto Antigua Guatemala, które leży godzinę drogi od stolicy Ciudad Guatemala. Jednak najpierw muszę kupić bilety na kolejny odcinek podróży na północ kraju do Flores, Tikal i muszę to zrobić osobiście.

Guatemala City GC strasznie zakorkowana. Trudno wjechać do miasta. Żegnam się dziś z moją firmą przewozową Tica Bus. Doskonały serwis na światowym poziomie. Autobus którym jechałem jedzie dajej do Tapachula w Meksyku. Ja zostaje na dworcu autobusowym daleko od centrum. Taksówką jadę na dworzec lokalnej dużej firmy autobusowej Linea Dorada i drugiej Fuente del Norte. Wybieram FDN. Kupuję bilet do Santa Elena czyli Flores czyli Tikal.

Są to sławne ruiny Majów. Wiążę duże nadzieje duchowe z tą wizytą. Chcę tam posiedzieć dwa dni. Również FDN pojadę potem do Belize. Bilety kupione, byłem spięty, bo muszę jechać jednego konkretnego dnia, żeby iść zgodnie z planem, i udało się.

Co ciekawe, pojadę nocnym autobusem, ponoć bardzo komfortowo. No zobaczymy.

Potem wsiadam w taki specjalny autobus zwany tu TransMetro. Jadę dość długo na dworzec, z którego mam nadzieję złapać bus do Antigua.

Łapię, klasyczny „cuadrado”. Ponad godzina i jestem.

Tu mam super hotel, w absolutnym centrum. Antigua to taki nasz Kazimirz. Takie mam skojarzenie. Sami turyści, ceny wysokie, ale bezpiecznie a to znaczy, że można wieczorem wyjść. Dawno po zmroku w pubie już nie siedziałem. Życie nocne się toczy jak w Europie.

Jeszcze jutro posiedzę, ale o 22:30 wsiadam do autobusu w GC i znów w drogę.

Ciekawostka. Wszystkim cudzoziemcom na granicy mierzyli temperaturę.

To już wszystko na dziś