Odessa, Kiszyniów – Majówka 2019

Schemat przejazdu

Pogoda okazała się łaskawa w prognozach dla tej części Europy. Był to konieczny warunek. Więc jedziemy. W dwa motocykle. Na 9 dni. Jadę ze swoim wypróbowanym towarzyszem kilku wypraw Grzegorzem zwanym GrzechoCnikiem, który jedzie Burgmanem 650.

Z Warszawy do Kijowa, następnie na południe do Odessy. Tu posiedzimy dwa dni i na kolejne dwa przeniesiemy się do Kiszyniowa w Mołdawii. Stąd do Rumunii, gdzie chcemy przejechać przez kanion Bicaz, w którym jeszcze nie byłem a następnie kierujemy się do domu. W Rumunii są przepiękne drogi widokowe z Transalpiną i Transfogarską na czele. Jednak po pierwsze już nimi kiedyś jechałem a po drugie jest jeszcze zbyt wczesna pora roku i są pozamykane.

Startujemy w sobotę przed wschodem słońca. Zapowiada się długi dzień.