Nasz skromny nocleg o poranku. Już o 5 rano targ uliczny się zacząłTarg trwał od 5 do 9Napowietrzanie w hodowli rybUbraliśmy się przeciw deszczowo i faktycznie deszcz popadał Zamówiliśmy zupę w przydrożnym barze. Dziwne mięso. Jedynie rybę rozponalem. Reszta to tajemnicaZapytałem o mięso i dowiedziałem się, że to oczy zwierzęciaZrozumiałem dlaczego pieseł tak na mnie patrzył gdy jadłem Hodowla wielkich drzew do przesadzeniaCzęsty widok na łodzie rybackieMarcin czyli jaHodowle Widok na zatokę Odcinek trasy cały w winogronach. Zatrzymałem się, bo byłem skłonny kupić butelkę. Ale w smaku jak zepsute wino. Nie mój smakWszystko toczy się pod winnym dachemMożna same owoce kupić oraz syropyNo i oczywiscie Chateau Latour 2023A to już nasza plaża na kolejny dzień lub dwaI pokój I domekI ogród I pani yoga Tu dużo czasu spędzimy